To było typowe popołudnie, kiedy zadzwonił telefon. Po drugiej stronie słuchawki odezwała się mama 10-letniego chłopca.
„Dzień dobry,” powiedziała. „Chciałam zapytać, czy posiadacie w ofercie okulary sportowe dla dzieci?”
„Dzień dobry!” odpowiedziałam z entuzjazmem. „Oczywiście, że tak! Mamy specjalne modele, które są bezpieczne, elastyczne i idealne do noszenia podczas lekcji wychowania fizycznego i treningów. Są zaprojektowane tak, żeby chronić oczy i zapewniać komfort w ruchu.”
Poszukiwanie bezpieczeństwa i niespodziewane odkrycia
Kilka godzin później pani przyjechała z synem do salonu, aby przymierzyć dostępne oprawki. Chłopiec był wyraźnie podekscytowany.
W trakcie rozmowy dowiedzieliśmy się, że niedawno chłopiec miał wykonane okulary w Świdniku, ale nauczyciel WF-u zabrania dzieciom noszenia zwykłych okularów na zajęciach ze względu na bezpieczeństwo. Rodzice szukali więc bezpiecznej i wygodnej alternatywy.
„To świetnie, że pomyślała pani o okularach sportowych,” powiedziałam. „Bezpieczeństwo na WF-ie jest bardzo ważne.” Wspomniałam również o możliwości noszenia soczewek kontaktowych nawet przez dzieci, co było dla nich dość zaskakujące. „To też doskonała opcja dla aktywnych dzieci, choć wiem, że to może być nowość.”
Podczas analizowania recepty chłopca zauważyłam, że ma krótkowzroczność na poziomie –1,5 dioptrii. To stosunkowo młody wiek na taką wadę.
„Proszę pani,” zaczęłam, „widzę, że synek ma już pewien minus. Czy słyszała pani o soczewkach hamujących postęp krótkowzroczności?”
Mama spojrzała na mnie ze zdziwieniem. Hamujące krótkowzroczność? Jest coś takiego?”
„Tak, takie soczewki nie tylko korygują wzrok, ale również hamują postęp krótkowzroczności u dzieci,” wyjaśniłam. „Są specjalnie zaprojektowane, aby spowalniać wydłużanie się gałki ocznej.”
Wtedy mama westchnęła i wspomniała o swojej 14-letniej córce. „U niej wada rozwija się bardzo szybko… Zaczynała od podobnej korekcji jak syn, a teraz ma już aż –5,00 dioptrii.”
Zaufanie i Inwestycja w Przyszłość
Rodzice byli zaskoczeni. „Nikt nas nigdy o tym nie poinformował! Nie wiedzieliśmy, że coś takiego istnieje!” – powiedziała mama z mieszanką niedowierzania i nadziei.
Nie wahali się ani chwili. „Musimy to sprawdzić!” Zapisali córkę na badanie wzroku w naszym salonie pod kątem soczewek MiyoSmart lub MyoCare, a dla syna od razu zamówili okulary sportowe. Otrzymali także zaproszenie na badanie pod kątem soczewek kontaktowych, które mogą być kolejną opcją korekcyjną dla chłopca w przyszłości.
Opuszczając salon, rodzice wyrazili ogromne zaufanie. „Bardzo dziękujemy! To naprawdę zmienia perspektywę. Na pewno wrócimy. Następną wizytę za pół roku również zaplanujemy u państwa!”
Ta historia utwierdziła mnie w przekonaniu, że nasza rola wykracza daleko poza samą korekcję wady wzroku. Jesteśmy również edukatorami i przewodnikami, którzy wprowadzają rodziców w świat nowoczesnych rozwiązań profilaktycznych. Kiedy możemy realnie wpłynąć na przyszłość wzroku dziecka, to jest największa satysfakcja.
Prawdziwy sukces optyka to nie tylko idealnie dopasowane okulary, ale także wiedza, która otwiera drzwi do lepszej przyszłości dla naszych małych pacjentów.
Justyna Ł – Salony Optyczne Wrzos – ul. Kozia, Lublin – 2025 r.